Uregulowanie kontaktów z małoletnimi dziećmi
W mojej praktyce zawodowej znakomita większość spraw, to sprawy rodzinne w tym sprawy o sądowe uregulowanie kontaktów rodziców z małoletnimi dziećmi. Czy ingerencja sądu w tym obszarze prawa rodzinnego zawsze jest konieczna? Poniżej postaram się Państwu udzielić odpowiedzi na powyższe pytanie.
Sądowe uregulowanie kontaktów rodziców z dziećmi
Przepisy prawa rodzinnego stanowią o tym, że rodzice oraz dzieci mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Co więcej także rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej takie uprawnienie posiada albowiem atrybut odbywania kontaktów z dzieckiem jest całkowicie niezależny od przysługującej bądź nie władzy rodzicielskiej. Z sądowym uregulowaniem kontaktów rodzica z dzieckiem mamy do czynienia przede wszystkim w sprawach rozwodowych aczkolwiek należy zauważyć, że tylko na wyraźnie żądanie stron postępowania. Bardzo często zdarza się tak, że pomimo trudnej sytuacji okołorozwodowej, rodzice są w stanie porozumiewać się w sprawie kontaktów rodzica, pod którego bezpośrednią pieczą dziecko nie przebywa. W takiej sytuacji wskutek zgodnego oświadczenia rozwodzących się małżonków sąd nie orzeka w sposób szczegółowy o kontaktach z małoletnimi dziećmi lecz pozostawia tę kwestię do uznania rodziców. Praktyka mojego zawodowego doświadczenia w obszarze prawa rodzinnego, prowadzi do wniosku, iż takie, niejako swobodne pozostawienie sposobu regulacji kontaktów z dzieckiem do samodzielnego uznania rodziców sprawdza się tylko w przypadku rodziców współpracujących. Zwrócić należy uwagę, iż w sytuacji luzu decyzyjnego rodzice muszą wykazać dużą wyrozumiałością względem siebie i wzajemną umiejętnością uwzględniania swojego czasu z dziećmi.
Drugą sytuacją w której sądy ingerują w zakres kontaktów pomiędzy rodzicami a dziećmi są wnioski składane do sądów rodzinnych, dotyczących par żyjących w konkubinacie bądź też chęci zmiany pierwotnych uregulowań w wyrokach rozwodowych czy postanowieniach.
Przebieg postępowania w sprawie o uregulowanie kontaktów z dziećmi.
Postępowanie o uregulowanie kontaktów rodzica z małoletnimi dziećmi toczy się w trybie postępowania nieprocesowego. Oznacza to tyle, że do sądu składamy wniosek a nie pozew. Sprawy należą do właściwości rzeczowej sądów rejonowych, właściwych dla miejsca zamieszkania osoby małoletniej czyli dziecka. Wniosek musi odpowiadać wymogom pisma procesowego a nadto zawierać propozycję sposobu uregulowania kontaktów rodzica z małoletnim dzieckiem. Przebieg takich postępowań jest bardzo różny- od takich, gdzie rodzice wspólnie z pomocą sądu i pełnomocników są w stanie wypracować satysfakcjonująca ich ugodę aż po takie, które mają przebieg bardzo burzliwy a wręcz dramatyczny. Należy zwrócić uwagę, iż w sprawach rodzinnych sąd przy wydawaniu rozstrzygnięcia powinien mieć na uwadze dobro dziecka oraz wziąć pod uwagę jego rozsądne życzenie. Dobro dziecka jest pojęciem bardzo szerokim i często odmiennie interpretowanym przez uczestników sporu sądowego. Jako adwokat zawsze w przypadku braku obiektywnych przeszkód oraz prawidłowego wykonywania władzy rodzicielskiej, staram się uświadamiać swoim klientom jak ważny w życiu dziecka jest udział rodzica niewychowującego dziecka na co dzień. Zakazywanie czy ograniczanie kontaktów z dzieckiem drugiemu rodzicowi tylko z chęci dokuczenia czy złośliwości uważam za działanie sprzeczne z dobrem dziecka. Małoletnie dziecko dla prawidłowego rozwoju potrzebuje obecności obojga rodziców. Niezwykle istotną rolę odgrywa rodzic pierwszoplanowy czyli ten będący z dzieckiem na co dzień. Jeżeli taki rodzic kreuje negatywny obraz drugiego rodzica w oczach dziecka, zniechęca do spotkań z nim to oczywistym jest pojawienie się u dziecka konfliktu lojalnościowego czyli sytuacji w której dziecko chce spotkać się z rodzicem niewychowującym ale nie spotka się aby nie sprawić przykrości drugiemu rodzicowi. Kto w takiej sytuacji wychodzi poraniony? Oczywiście, że dziecko. Rodzic uzyskuje tylko chwilową satysfakcję swojego pozornego i jakże iluzorycznego sukcesu. Moja wskazówka dla wszystkich rodziców żyjących w rozłączeniu- tylko spójne komunikaty, wspólne decyzje i akceptacja prawa dziecka do kontaktu z drugim rodzicem, są receptą na to, jak nie uwikłać się w długotrwałe postępowanie sądowe.
W przypadku bardzo zakorzenionego sporu pomiędzy uczestnikami postępowania, sąd przesłuchuje świadków czy posiłkuje się opiniami biegłych specjalistów aby uregulować kontakty rodzica z dzieckiem w sposób zgodny z jego dobrem.
Widzenia kontrolowane a zakaz kontaktów
Zakaz kontaktów zarówno tych bezpośrednich jak i tych dotyczących porozumiewania się na odległość z dzieckiem jest najsurowszą formą ingerencji sądu w relacje na linii rodzic-dziecko. Może zostać orzeczony wówczas gdy takie kontakty w sposób poważny zagrażają jego dobru i zakłócają proces wychowawczy nieletniego lub wpływają na jego demoralizację. Znacznie częściej sądy orzekają kontakty dozorowane z udziałem kuratora lub osoby trzeciej, którą może być przykładowo babcia, dziadek a czasami drugi rodzic. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że za kontakty z udziałem kuratora należy zapłacić. Problem ten nie pojawia się w przypadku dozorowania przez osoby bliskie. Dużo kontrowersji budzi uregulowanie kontaktów w miejscu zamieszkania dziecka czy też w obecności drugiego rodzica zwłaszcza w sytuacji głębokiego konfliktu i wzajemnej niechęci rodziców do siebie. Przebieg takich kontaktów odbywa się zazwyczaj w atmosferze napięcia i wrogości co niewątpliwie nie wpływa pozytywnie na kształtowanie się prawidłowych relacji pomiędzy rodzicem niewychowującym a dzieckiem. Oczywiście niekiedy taka regulacja jest konieczna chociażby w sytuacji przeciągającej się absencji rodzica w życiu dziecka. Odbudowywanie relacji rodzicielskich jest bowiem procesem długotrwałym i niekiedy wymaga zdecydowanej reakcji sądu w zakresie orzekania.
Pamiętać należy, iż raz orzeczony sposób uregulowania kontaktów rodzica z dzieckiem nie musi być regulacją na zawsze. Przepisy prawa rodzinnego i opiekuńczego przewidują możliwość jej zmiany w przypadku zmiany okoliczności.
Sprawy o uregulowanie kontaktów rodzica niewychowującego z dzieckiem są sprawami trudnymi emocjonalnie i niekiedy skomplikowanymi proceduralnie. Kiedy czujemy, że nie jesteśmy w stanie poradzić sobie w sposób samodzielny na sali sądowej i czujemy się zagubieni w gąszczu przepisów prawnych, zawsze warto skorzystać z pomocy doświadczonego adwokata.
I na koniec wspomnę tylko, że również dziadkom przysługuje uprawnienie do wniesienia wniosku do sądu o uregulowanie kontaktów z małoletnim dzieckiem….ale to już temat na kolejnego bloga.